
VHS Hell
Jak dobrze rozpocząć tegoroczne wakacje?
więcej
Jak dobrze rozpocząć tegoroczne wakacje?
więcej
Wydarzenie o tym tytule nie jest obecnie dostępne w sprzedaży internetowej.
Ostatni dostępny w sieci termin: Sobota, 25 Czerwiec 2022 19:00
Najlepiej w gdyńskim Klubie Ucho do którego zapraszamy Was już 25 czerwca na podwójny seans z taśmami VHS uzupełniony o set reklam i zwiastunów filmowych z początku lat 90. W programie horror z krwiożerczymi bobasami i włoska odpowiedź na "Terminatora".
A jednak żyje 3: Wyspa żyjących, reż.Larry Cohen, 1987, 95 min.
Reżyser Larry Cohen przez całą karierę lawirował między totalną obskurą a pastiszem. Dość niespodziewanie największym hitem w jego karierze okazał się horror o morderczym bobasie, "A jednak żyje", który wyglądał trochę tak, jakby Cohen chciał nakręcić swoje własne "Dziecko Rosemary", ale bez tej całej subtelności i psychologii. Ponieważ złota zasada tanich horrorów nakazuje kręcić kontynuacje możliwie najszybciej, Cohen postanowił sklonować zmutowane bombelki w "A jednak żyje 2", a dekadę później wrócił do tematu w trójce, w której rząd wysyła mordercze szkraby na opuszczoną wyspę.O ile pierwsza część serii trzymała jeszcze fason i momentami próbowała być poważna, o tyle trzecia jest totalnym odjazdem, w którym głupota rozwiązań fabularnych walczy o uwagę widza z charakteryzacją z ciastoliny. Efektem jest cudny ejtisowy gniot pełen tandety i niedorzeczności. I szkoda tylko, że Cohen nigdy nie zabrał się za "A jednak żyje 4" - zdeformowane dzieci miałyby wtedy zapewne okazję zabijać dorosłych w przestrzeni kosmicznej.
Cy Warrior, reż. Giannetto de Rossi, 1989, 90 min.
Choć teoretycznie cyborgi nie mogą mieć dzieci, „Terminatorowi” Jamesa Camerona udało się spłodzić we Włoszech pokaźną grupkę filmowych bękartów – niskobudżetowych podróbek, które za sprawą swoich stwórców błąkały się po najniższych półkach europejskich wypożyczalni, licząc, że ktoś pomyli je ze słynnym filmem o umięśnionym cyborgu. Jednym z nich był właśnie „Cy Warrior”.
Nakręcony przez Giannetta de Rossiego – cenionego speca od efektów specjalnych i makijażu, ale koszmarnego reżysera – „Cy Warrior” opowiada o robocie zaprojektowanym przez amerykańskie wojsko do walki z nieprzyjacielem, który przez przypadek wydostaje się na wolność. De Rossi pożycza nie tylko od Camerona, ale też z „E. T.” Spielberga, a wcielający się w tytułową rolę Frank Zagarino w cyborgowym makijażu wygląda bardziej jak zapomniane wcielenie Davida Bowiego niż Arnold Schwarzenegger. W efekcie „Cy Warrior” jest kuriozalną i przezabawną podróbką, której nie wolno przegapić!
UWAGA! Sprzedaż limitowanej puli biletów rusza w piątek 10 czerwca o godz. 10.00.
W Teatrze Małym można zobaczyć koncerty, spektakle teatralne, operowe, operetkowe, kabaretowe, teatrów tańca oraz wydarzenia przybliżające działalność tyskich teatrów amatorskich.
Jeden z dwóch teatrów repertuarowych w Katowicach, który wnosi do pejzażu kulturalnego miasta program teatralny na najwyższym poziomie, a przy…
pozycji w koszyku
suma:
Czas sesji upłynął. Aby dokonać zakupu biletów należy je ponownie dodać do koszyka.